Porażka w pierwszym meczu wiosny...

W pierwszym meczu wiosny nasza drużyna podejmowała Skrwę Skrwilno. Niewątpliwie faworytem tego spotkania byli gospodarze. Mimo, iż naszym chłopakom udało się wygrać ze Skrwą w poprzedniej rundy to do rywala podchodzili z dużym respektem. W pierwszych dwóch kolejkach wiosny Skrwa przegrała z Mieniem oraz zremisowała z Grotem Kowalki.

Przez pierwsze 20 minut mecz był wyrównany, aż do wspomnianej minucie. Gospodarze wykorzystali stratę naszego zawodnika w środku polu i otworzyli wynik meczu. Orion próbował zdobyć gola i konsekwentnie rozgrywał piłkę. Niestety w 35 minucie kolejna niepotrzebna strata i mieliśmy 2:0. Minutę przed końcem pierwszej połowy Kuba Milewski wykorzystał dobre podanie Krystiana Szpanelewskiego i strzałem po długim słupku zdobył bramkę. Bramka ta dała nadzieję na drugą połowę.

10 minut po rozpoczęciu drugiej połowy rywale zaczęli przekreślać nadzieje Oriona na dobry wynik strzelając gola na 3:1. W drugiej połowie Skrwa była bezlitosna i wykorzystywała każdy błąd naszej drużyny. Rywale zdobyli jeszcze 4 gole i prowadzili 7:1. W samej końcówce wynik spotkania zmniejszył Michał Kowalski.

Już w najbliższą niedzielę okazja do poprawy naszego dorobku punktowego. Zadanie bardzo ciężkie, ponieważ zmierzymy się z liderem tabeli - Kujawiakiem Kruszyn. Spotkanie w niedzielę o godzinie 16.00 na boisku w Wichowie.