Kolejny punkt...

Po niespodziewanej wygranej ze Skrwą w poprzedniej kolejce, tym razem Orion czekał pojedynek z kolejnym kandydatem do awansu, czyli Kujawiakiem Kruszyn. Rywale przed tym meczem mieli taki sam bilans jak Orion: porażkę i wygraną. Mimo, iż pojedynki z Kujawiakiem na ich boisku są bardzo trudne to nasza drużyna nie jechała na ścięcie. 

Od początku spotkania to rywale przeważali i mogli zdobyć jako pierwsi bramkę, lecz Orion miał wiele szczęścia tego dnia. W 15 minucie jednak to na naszej ławce i drużynie zapanowała radość, ponieważ po podaniu Kuby Domagalskiego wyniku spotkania otworzył nasz grający trener Krzysiek Szychulski. Kujawiak mógł dość szybko odpowiedzieć, lecz zawodnik gospodarzy fatalnie spudłował z rzutu karnego. Orion umiejętnie się bronił i na przerwę schodził ze skromnym prowadzeniem. 

W drugiej połowie orioniści przejęli inicjatywę i wyglądali jakby to oni grali na własnym boisku. Skutkiem tego była bramka w 55 minucie. Na uderzenie z dystansu zdecydował się Kuba Bętlewski a piłka wylądował w bramce gospodarzy. Na boisku w Kruszynie niespodzianka i Orion prowadził już 0:2. Bramka ta musiała mocno zmobilizować graczy Kujawiaka, bo 6 minut póżniej zdobyli bramkę kontaktową i wciąż atakowali. Orion liczył na kontry, lecz był nie poradny w tym elemencie gry i zemściło się to w 80 minucie, kiedy to Kujawiak doprowadził do remisu. Jednakże, takim wynikem nie musiał się skończyć ten mecz. W 88 minucie, niczym piłkę meczową w siatkówce miał Michał Kowalski. Sędzia spotkania podyktował rzut karny a bramkarz gospodarzy obronił strzał Kowalskiego. Niewątpliwie z przebiegu meczu bardzo szkoda straty 2 punktów, natomiast należy wziąć pod uwagę jak ciężkim rywalem jest Kujawiak Kruszyn i 1 punkt trzeba uszanować. 

Kolejny mecz w niedzielę o godzinie 15.00. Na boisku w Wichowie zmierzymy się z Grotem Kowalki. 

Skład Oriona: Lachowicz - Samodulski, Domagalski Jakub, Milewski Damian, Domagalski Arkadiusz - Milewski Jakub (46' Gabryszewski), Kamiński, Baranowski, Bętlewski Mateusz (75' Sztolcman) - Kowalski - Szychulski (46' Bętlewski Jakub)